Zastanawiasz, się jak samemu wykonać pozycjonowanie strony? Czy to w ogóle wykonalne i jak wiele czasu zajmie? W końcu, czy samodzielne pozycjonowanie, to na pewno dobry pomysł.
Od razu na wstępie zaryzykuje stwierdzenie, że seo lepiej zlecić komuś doświadczonemu. Jeśli nie masz wystarczającej ilości wolnego czasu i pewnego rodzaju smykałki związanej z chociażby rozbudową swojej strony – odpuść. Pozycjonowanie, to ciągłe testy, nauka na własnych błędach i notoryczne śledzenie nowinek z branży. Jeśli prowadzenie biznesu pochłania Cię bez reszty i ciężko znaleźć kilka wolnych godzin tygodniowo – na dłuższą metę seo nie jest dla Ciebie.
Jeśli jednak chciałbyś zagłębić metody pozycjonowania i optymalizacji stron internetowych, możesz wciągnąć się w nie bez reszty. Przy okazji uzyskując zadowalające efekty. Już bowiem wykonanie podstawowych czynności optymalizacyjnych może podnieść pozycje strony w wyszukiwarce dla kluczowych dla niej haseł. Jak to zrobić?
1. Słowa kluczowe
Samodzielne pozycjonowanie rozpoczniemy oczywiście od przyjrzenia się wlasnej stronie i jej optymalizacji. Zanim jednak zaczniemy ją poprawiać, dobrze jeśli na kartce papieru wypiszemy sobie słowa kluczowe określające nasz biznes. Najlepiej w sposób w jaki określać, czy też szukać będą go nasi klienci. W tym celu możemy się posiłkować zewnętrznymi aplikacjami, które pokażą nam jak wiele osób poszukuje naszych haseł. Możemy skorzystać np. z darmowego „Plenera słów kluczowych” dostępnego w Google Adwords lub aplikacji typu SEMSTORM.
W pierwszym przypadku otrzymamy jedynie zakresy wyszukiwań tj. 10-100, 100-1000 itd. Da nam to mocno zakłamany obraz rzeczywistości. Jeśli chcemy odsłonić dokładne dane musimy uruchomić kampanie reklamową za jakąś niewielką kwotę. W Semstorm mało doświadczony użytkownik sprawdzi dane w prostszy sposób, jednak będzie musiał wykupić dostęp do aplikacji, która swoją drogą bardzo przydaje się w późniejszych fazach prac nad stroną.
Odpowiedni dobór słów kluczowych, to więcej niż połowa sukcesu. Nie ma nic gorszego niż pozycjonowanie się na frazy których nikt nie szuka! W takim przypadku nawet pierwsze pozycje nie zapewnią nam ruchu. Z tego powodu warto skonfrontować obrane słowa kluczowe z danymi historycznymi.
2. Badanie konkurencji
Mając obrane słowa kluczowe na które chcemy być widoczni – zestawmy je z konkurencją. Sprawdźmy kto i na które frazy wyświetla się przed nami. Czy są to firmy ogólnopolskie, czy raczej lokalne zza miedzy. To o tyle istotne, że w przypadku występowania w wynikach dużych firm najprawdopodobniej nie będziesz w stanie konkurować z nimi na najważniejsze z kluczowych haseł w z wiązku z czym może warto poszukać innych.
To rozsądne podejście, które pomoże Ci oszczędzić flustracji, a przede wszystkim środków finansowych (lub czasu), które w wielu branżach po prostu przepalisz. Konkurować z dużymi budżetami jest bowiem niezwykle trudno, szczególnie tam gdzie pozycjonowanie robione jest od długiego czasu, z głową i przez specjalistów.
Czy to znaczy, że przeskoczenie dużych graczy nawet na lokalnym rynku jest niemożliwe? Nie! Czasem jest nawet dość proste! Ty jednak jako początkujący, jeśli masz możliwość skorzystnia z innych haseł – powinieneś póki co wybrać łatwiejszą drogę.
Oprócz haseł na które wyświetlają się konkurenci warto również podejrzeć jak robią swoje „seo”. Czy inwestują w optymalizacje strony, czy prowadzą bloga, social media. U największych można podpatrzeć na prawdę ciekawe metody działania, które często niskim nakładem środków przyniosą ciekawe efekty.
3. Optymalizacja techniczna on-site
Optymalizacja techniczna strony, to kilka bardzo ważnych aspektów, dzięki którym strona internetowa jest prawidłowo odczytywana przez roboty wyszukiwarek. Zoptymalizowana witryna, to również samo jej działanie, szybkość ładowania i przyjemność z jej korzystania na dowolnym urządzeniu. Przygotowując się do optymalizacji technicznej powinniśmy zwrócić więc uwagę m.in. na:
- Dostosowanie strony do obecnych standardów i trendów
- Szybkość ładowania strony
- Zgodność z różnymi urządzeniami
- Łatwość nawigacji po stronie
- Czytelność tekstu na różnych urządzeniach
- Prawidłowa struktura strony i kodu html
Ostatnie będzie kluczowe z punktu widzenia wyszukiwarek. Właściwa struktura witryny i optymalizacja kodu oraz treści, to klucz do sukcesu. Jednak tylko, jeśli występuje w parze z poprzedającymi punktami. Oznacza to tyle, że cała witryna musi współgrać ze sobą pod każdym względem.
Nie uzyskamy wysokich pozycji jeśli będziemy mieli świetną treść, ale długie czasy ładowania strony www, a do tego jest ona niedostosowana pod mobile i odwrotnie. Prawidłowe wdrożenie i połączenie wszystkich wymienionych elementów pomoże nam w osiągnięciu upragnionych pozycji i zapewni stabilne miejsce w wyszukiwarce.
Na tym etapie, powinniśmy więc obiektywnie ocenić naszą stronę i zastanowić się co oraz w jakim zakresie jesteśmy w stanie poprawić. Jeśli sami nie czujemy się na siłach – lepiej zlećmy optymalizację osobie z doświadczeniem. O ile w przypadku witryn opartych np. na WordPress część zmian jesteś w stanie wprowadzić sam – intuicyjnie, w przypadku wielu nie poradzisz sobie bez specjalistycznej wiedzy programistycznej.
A co poprawić? To zależy już od konkretnego przypadku. Przede wszystkim skup się na uproszczeniu strony. Zrezygnuj ze zbędnych elementów które niepotrzebnie odwracaja uwagę od głównego kontekstu. Kieruj się zasadą „mniej, to więcej”.
Popraw treść i nasycenie słowami kluczowymi
Zadbaj o prawidłową wartość merytoryczną treści prezentowanych na stronie. Odpowiednio nasyć je słowami kluczowymi o których rozmawialiśmy wcześniej. Bez zbędnej przesady. Jeśli w tekście na 1/2 strony A4, aż 12 razy użyjesz słowa np. „projektowanie stron internetowych www”, to więcej stracisz niż zyskasz. Użyj danej frazy w tytule i na początku tekstu. Potem, gdzieś w kolejnych akapitach. Użyj jej w różnych odmianach i nie przesadzaj z ilością. Google na pewno sobie poradzi.
Jeśli przesadzisz z ilością i bezsensownymi formami – pozycje zaczną spadać, a Ty z braku doświadczenia – będziesz wprowadzał na szybko zmiany i pchał je jeszcze bardziej… do dołu. Mniej, znaczy więcej – pamiętaj!
Usuń Gify, Flash i zoptymalizuj obrazy
W przypadku wiekowych stron pamiętających poprzednią epokę – pozbądź się animowanych, krzykliwych gifów, liczników gości i animacji flash. Zoptymalizuj obrazy! Może nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wielkie obrazki mogą siedzieć na Twoim serwerze. Zdjęcia zajmujące po kilka mega będą się szczególnie długo wczytywać na telefonach. To niedopuszczalne, tym bardziej że stosując odpowiednie metody bezstratnej kompresji zdjęć możesz obniżyć ich wagę nawet o 90% procent.
Zgodność z mobile
Zadbaj o wersję mobilną witryny, która obsłuży użytkowników urządzeń z mniejszymi ekranami. To głównie na telefonach i tabletach korzystających przecież z połączeń LTE, a czasem jeszcze 3G strona musi ładować się szybko. Przy słabym zasięgu i kilkuset kb do pobrania – użytkownik mobilny nie będzie czekał na jej załadowanie. Powróci do wyszukiwarki i wybierze konkurencyjny page.
AMP – Accelerated Mobile Pages
W przypadku stron na telefony warto zapoznać się z terminem AMP, a więc Accelerated Mobile Pages na który w ostatnim czasie mocno stawia Google. Technologia AMP przyśpiesza ładowanie stron mobilnych i pokazuje je nawet w ułamku sekundy. Oczywiście, takie witryny są specjalnie przygotowane pod AMP i mówiąc w skrócie zawierają jedynie kod HTML i właściwą treść z pominięciem wszystkiego, co zbędne. Więcej o AMP przeczytasz tutaj.
Zoptymalizuj tagi html
Na koniec, zadbaj aby tytuł Twojej strony zawierał słowo kluczowe, a struktura treści zawierała sie w nagłówkach od h1 do h6, gdzie jedynką określamy ten najwyżej i najważniejszy. Zadbaj o wypunktowania i podkreślenia. Używaj cytatów i pogrubień tam, gdzie to konieczne i logiczne. Opisuj zdjęcia (również atrybutem alt=”” w kodzie strony) i linkuj do powiązanych ze sobą artykułów.
Podsumowując
To zaledwie ułamek podstawowej wiedzy na temat optymalizacji strony internetowej. Jeśli zdecydujesz się na samodzielne wdrożenie zmian lub ich zlecenie – zapewne zdobędziesz kilka pozycji na start. Jeśli źle wprowadzisz zmiany, Twoja strona może stracić miejsce w wynikach. Wykonuj więc wszystko z głową, a jeśli nie jesteś pewny – odpuść. No, chyba że nie masz nic do stracenia bo Twoja witryna i tak nie pozyskuje klientów z internetu. W takim wypadku nauka na własnych błędach będzie dobrym nauczycielem.